Banery reklamowe Warszawa

baner reklamowy hotel

Druk baneru reklamowego

Mechaniczne dźwięki, stukanie i trochę nieprzyjemnych zapachów.
Przepis na baner reklamowy jest prosty!

Składniki:
– projekt graficzny
– materiał banerowy frontlit 510g
– tusze ECO-solwentowe

Program do grafiki wektorowej

 

Najwygodniej jest użyć oprogramowania wektorowego, nada to naszemu banerowi odpowiedniej jakości, a tym samym nie zmęczymy się zbytnio podczas renderowania.

Aby nasz projekt graficzny był udany, musi spełniać kilka kryteriów.

DPI jest ważnym tematem, ale nie tak istotnym przy druku wielkoformatowym. Optymalne DPI wynosi 300, ale przy dużych formatach może powodować duże rozmiary plików. Powszechnie akceptowanym DPI dla wydruku banerów to 72, biorąc pod uwagę, że banery są oglądane z daleka.

Przestrzeń kolorów CMYK jest zalecana do projektowania do druku, natomiast RGB jest odpowiednie tylko dla monitorów. Projektując baner reklamowy w RGB, należy pamiętać, że kolory w druku mogą nie być tak intensywne jak na projekcie.

Brak spadów – W przypadku druku banerów nie ma potrzeby uwzględniania spadów, które są istotne przy innych rodzajach druku. Krawędzie banera są idealnie zawijane do krawędzi projektu.

No i na koniec, nasz projekt trzeba jakoś dostarczyć  do drukarni. Dobrą praktyką jest korzystanie ze stron takich jak np. wetransfer.com, które pomogą przesłać pliki projektu w bardzo szybkim czasie. Nasz projekt, który jest prawdopodobnie baaaardzo ciężki, przed wysłaniem pakujemy w paczkę. Nie używamy jednak tektury i taśmy klejącej, a oprogramowanie takie jak np. WinRar.

Miksujemy.

Po dostarczeniu projektu do drukarni, jest on przetwarzany za pomocą specjalnego oprogramowania, które dokonuje tzw. „RIPowania”. Ten proces polega na konwersji pliku do formatu zrozumiałego dla plotera drukującego. A teraz nadszedł czas, aby przedstawić naszą perłę wśród programów – nasze niezastąpione narzędzie.

Mr. Ploter Drukujący.

Gdyby był DJ’em to tworzyłby tylko dubstep. Plotery drukujące to maszyny do których można wrzucić na prawdę duże kawałki materiału. Mogą drukować na papierze, folii oraz właśnie materiałach banerowych.

 
Plotery drukują na różnych szerokościach materiałów. Na tylnej części plotera montujemy rolkę o szerokości nawet 3,2 m i długości do 50 m. Te rolki z materiałami są bardzo ciężkie, na przykład rolka frontlitu 510g o wymiarach 50 m x 3,2 m waży ponad 80 kg. Proces zakładania rolki może być wymagający fizycznie. Po umieszczeniu rolki, wyciągamy fragment materiału i podkładamy go pod rolki, które będą go wciągać pod głowicę drukującą. Następnie przesyłamy zripowany plik z komputera do plotera za pomocą kabli. I wtedy zaczyna się magia! Ploter zaczyna drukować, a głowica porusza się po szynie napędzanej silnikami krokowymi. Słychać skrzypienie i mechaniczne odgłosy. Obraz zaczyna się pojawiać na materiale, linia po linii, osiągając tempo nawet 30 m² na godzinę!

 

Na stół wjeżdża piesek!

 

Po krótkiej drzemce mamy nasz wydruk. Ale to jeszcze nie koniec. Trzeba go odciąć z rolki, przyciąć i sprasować. Nie uda się to byle gdzie – potrzebna jest duża produkcyjna przestrzeń, a najlepiej stół. Wrzucamy nasz baner i rozpoczynamy operację. Najpierw odcinamy naddatek materiału (czyli ten słynny odpad wliczony w cenę). Następnie zaginamy go na krawędziach i wyciągamy pieska :). Piesek to potoczna nazwa automatycznej zgrzewarki – wzięła się stąd że podczas pracy wygląda jak mały piesek prowadzony na smyczy (kablu), który powolutku zasuwa po plandece i ją zgrzewa.

 

może nie szczeka, ale też jest fajny 🙂 – tak wygląda zgrzewarka do banerów

 

Trochę przemocy

 

Po przycięciu i zgrzaniu baneru, nie możemy zapomnieć o kolejnym etapie – przekłuciu go. Do tego celu używamy oczkarki oraz specjalnych oczek. Wykonujemy te „tortury” na banerze regularnie, co 50 cm. Oczka są umieszczane na krawędziach, umożliwiając zawieszenie banera.


narzędzie tortur jakim jest oczkarka prezentuje się niepozornie

Happy end

Kiedy już skończymy całą pracę, pozostaje nasz baner ładnie podać… tzn. powiesić.

dobrze zawieszony baner reklamowy musi być napięty

Przysłowie „napięty jak plandeka na żuku” nie wzięło się z nikąd, taki właśnie musi być nasz baner. Zwarty, gotowy i mocno napięty! Pamiętaj – im mocniej go napniesz, tym mniej będzie pracował podkład i dłużej będzie Ci służył. Do powieszenia można użyć trytytek, śrub z podkładami albo szwagra (który na pewno z chęcią nam pomoże 😉 )

Dopiero teraz zrozumiałem jak ciężką pracą jest druk banerów reklamowych… chyba za tanio je sprzedaję! Kupuj zanim cena pójdzie w górę ;)!